Post

Modelowanie owalu twarzy. Popularne metody.



Upływ czasu nie wpływa zbyt korzystnie na kondycję skóry twarzy. Im jesteśmy starsi, tym bardziej wiotka i mniej sprężysta staje się nasza skóra. Na twarzy jest to szczególnie widoczne. Problemy z opadniętymi policzkami i utratą owalu twarzy dotykają osoby już po 35 roku życia. Efektem są kompleksy, które towarzyszą pogarszającemu się wyglądowi. W pewnym wieku stosowanie kremów, zwłaszcza, jeśli wcześniej zaniedbywaliśmy pielęgnację skóry, przestaje wystarczać. Warto wówczas pomyśleć o wizycie w gabinecie medycyny estetycznej. Pracujący tam specjaliści zaproponują nam szereg metod na odpowiednie wymodelowanie owalu twarzy. Dostosują je do jakości, napięcia oraz stanu naszej skóry.

Termoplastyka
Termoplastyka jest zabiegiem, który do liftingu twarzy wykorzystuje fale radiowe. Fale wytwarzają ciepło endogenne, które ogrzewa tkanki skóry. Włókna kolagenowe znajdujące się w skórze reagują na światło kurcząc się i napinając. W ten sposób uaktywniają się w skórze naturalne funkcje regeneracji. Efektem zabiegu jest lepsze ukrwienie skóry, dotlenienie tkanek, odpowiednie odżywienie oraz rewitalizacja komórek. Gęstość skóry, a co za tym idzie również jej elastyczność i jędrność ulega zdecydowanej i widocznej poprawie.

Wykorzystanie kwasu hialuronowego
Kwas hialuronowy to związek chemiczny produkowany w naszym ciele. Niestety, wraz z postępującymi procesami starzenia wytwarza go ono coraz mniej. Powoduje to wiotczenie skóry i powstawanie zmarszczek. Musimy mieć świadomość, że około 40 roku życia ilość kwasu hialuronowego w naszym ciele zmniejsza się o połowę w stosunku do okresu niemowlęcego! Zabieg wstrzykiwania kwasu hialuronowego pozwala uzupełnić jego braki. Dzięki temu poprawia się gęstość skóry twarzy. Staje się ona bardziej elastyczna i lepiej nawilżona. Wygląda zdecydowanie zdrowiej.

Nici PDO
Nici PDO to kolejna popularna technika wykorzystywana w gabinetach medycyny estetycznej. Jej główną zaletą jest stymulacja procesu produkcji elastyny oraz kolagenu. Specjalista wprowadza nici w określonych obszarach twarzy, używając bardzo cienkiej igły. Nici zawierające kwas hialuronowy odżywiają i wygładzają skórę, ale nie jest to ich podstawowe zadanie. Mają one stanowić swego rodzaju rusztowanie podtrzymujące mięśnie. Nici PDO pozwalają także osłabić działanie mięśni mimicznych twarzy. Nasze rysy mogą dzięki temu zostać wygładzone. To podobny efekt, jak ten, który powstaje w przypadku zastosowania toksyny botulinowej, czyli popularnego botoksu. Jednak nici są bardziej naturalną metodą, co przemawia oczywiście na ich korzyść. Botoks prowadzi do całkowitego unieruchomienia mięśni mimicznych. Podczas, gdy nici PDO jedynie je odrobinę upośledzają. Nie towarzyszy im wrażenie maski na twarzy.